Dot.: Praca magisterska - dyskusja
Jutro obrona. Trzymajcie kciuki. Mój promotor dzisiaj zadzwonił, że jest w szpitalu i że go nie będzie, ale że mam się nie martwić Jak się mam niemartwić jak zszokowana zapomniałam nawet spytać czemu jest w szpitalu!!!!!!!
Dramat.
No ale nic. Generalnie jakoś specjalnie się nie przygotowuję. Od 2 dni czytam troszkę w necie o najważniejszych sprawach. Po Brzyduli zacznę przeglądać swoją ponad 200 stronnicową pracę
I to wszystko. Przecież mnie nie obleją, najwyżej postawią 4 a nie 5
Aha, u mnie się płaci czesne aż do absolutorium. A potem tylko za obronę, 400zł opłata za egzamin.
__________________
pij mleko
bedziesz wielki
Edytowane przez Malaika85
Czas edycji: 2009-10-19 o 17:14
|