2009-10-25, 08:38
|
#4488
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 526
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Cytat:
Napisane przez CAMA07
Wiesz co do Ducray to jest na łysienie androgenowe-co moim zdaniem oznacza łysieni typu męskiego (skronie, czubek głowy).
Sprayu LaRoche Posay nie używałam, tylko szampon-miał on zapobiegać wypadaniu włosów już podczas mycia ha ha ha -nic z tych rzeczy, włosy lecą jak leciały. Faktem jest to, że ma dobrą kremową konsystencję i nie wysusza włosów (ja np Ducray).
Seboradin stosowałam-trzeba wcierać codziennie a ampułka jest dość duża więc włosy są wilgotne przy skórze ...no i ten zapaszek!!
Ja wcierałam na noc a rano myłam włosy, bo one strasznie trzymały ten smrodek (zapach bardzo podobny do toniku Seboradin na wypadanie).
Polecam raczej osobom które mają niewielki problem z wypadaniem lub borykające się z sezonowym wypadaniem (np na zimę
|
widze ze masz duze doswiadczenia z tymi specyfikami) to co polecasz? placente ampulki moze? przyznam ze kusi mnie cos co mozna wetrzec po myciu wlosow i miec spokoj. Uzywlam kiedys zelu Dermena ale to jest nieskuteczne, wiec podejrzewam, że rzeczy cenowo porównywalne (np taki tonik Shwrzkopf widzialam niedawno w superkarkecie za 24zl) beda rownie "skuteczne"
|
|
|