2009-10-28, 22:43
|
#119
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Na końcu świata
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cytat:
Napisane przez cherry l
u nas jest fajny zoolog w realu
mi chodzi o to,że często trzymaja samiczki i samczyki w jednym akwarium. Albo jak to często sie zdarza ktos kupuje 2 samiczki a tu bęc za 2 tygodnie ma o wieele większą rodzine
a zdarzało sie,że ktos bezposrednio mówił,że chce myszki/szczurki na karme?
|
Myslalam ze mialas na mysli rozdzielenie par, bo np koszatniczki lacza sie w parki np maja swojego przyjaciela z ktorym szaleja i gdy ktos kupi tego przyjaciela biedna dlugo maja dola sa to bardzo fajne zwierzatka, prowadza glosne dyskusje, psoca, popisuja sie mozna patrzec na nie godzinami
Owszem czesto trzymaja samiczki razem z samicami
To widac gdy ktos chce gryzonia na karme, nie przyglada sie nie zastanawia nad wyborem kupuje tak samo jak by kupowal zwykla karme. No ale nie mozna odmowic sprzedazy. Po za tym tez mielismy zwierzatka, ktore czasem musialy dostac gryzonia na obiadek
---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------
Cytat:
Napisane przez wsiowy_gupek
więc dlaczego nie wolno spuścić w kibelku takiego gościa?
|
u mojej babci, ktora mieszka w bloku na parterze w starszym budownictwie to szczur albo mysz weszla . . . . kibelkiem wlasnie i to na oczach mojej babci tylko ja do dzis nie wiem jak to mozliwe
|
|
|