2009-10-30, 16:12
|
#21
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
Napisane przez arrabbiata
Jak w tytule. Weszła do pokoju tżta bez pukania, bez niczego, bo 'psa chciała wpuścić" Ja byłam w ciężkim szoku i tylko kocem zdążyłam się nakryć. Tak mi teraz wstyd.. ale w głowie mi się nie mieści żeby tak wparowywać bez pukania, nie wiem co myślała, że może puzzle układamy czy w karty gramy? Zresztą, cokolwiek byśmy nie robili, chyba jakieś zasady obowiązują, prawda? Jest mi tak wstyd i nie wyobrażam się pokazać już u tżta w domu w obecności mamy.
Tak sie tylko chciałam wyżalić... a może którąś z was też to spotkało? Ale wstyd...
|
Cytat:
Napisane przez arrabbiata
no tak, ale póki co to do śmiechu mi nie jest. Ale może przynajmniej na drugi raz zapuka
|
Kobieta jest u siebie w domu i nie musi pukać.
---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------
Cytat:
Napisane przez Nutka
czy to bylo wieczorem czy w nocy np???
czy wy też pukacie jak wchodzicie do pokoju mamy???
Moim zdaniem glupio jest kochac sie pod obecność rodziców w bialy dzień...
|
Dokładnie.
__________________
|
|
|