2009-11-04, 11:50
|
#125
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 303
|
Dot.: Zapuszczanie włosów
autsajderka- w sumie z krotkich latwiej byloby (i szybciej) "odrosnac farbe"
ja obcielam wlosy z dlugich (do polowy lopatki) dlatego wlasnie ,ze po kilku wpadkach kolorystycznych fryjera mialam dlugie ciemne (prawie czarne wlosy) a plan byl na cieple jasne brazowe, bo naturalnie jestem ciemna blondynka
nie bylo jak rozjasnic bez zniszc zenia wlosow, stracilam 3 razy po kilka godizn i kilka setek na baleyage, ktorego nie bylo widc, wiec nic nie rozjasnij, az w koncu obcielam na krotko i po 4 miesiacach nie mialam farby na wlosach,
tyle ze szybko sie nudze krotkimi wlosami i po 18 miesiacach w chlopiecej fryzurze zapuszczam na nowo (to juz rugi raz )
_________________________ ____________________
a teraz pytanko
kiedy mialam dlugie wlosy, to tak naprawde, tylko tyl byl dlugi
grzywka nigdy nie urosla dluzej niz linia szczeki
(tak ze uparcie zawsze wypada z kucyka, kiedy tylko go zrobie, a niestety nosilam go czesto
czy moge cos na to poradzic???
czy jest jakas szansa aby zapusici taka grzywke dluzej?
mysle ze te wlosy albo lamia sie szybciej, albo maja taki krotki cykl zycia, ze wyadaja, zanim zaczna urosnac dluzsze- czy jest na to jakis sposob??? pomocy, chce miec jednolicie dlugi wlosy a nie jakies straki dwoch dlugosci
|
|
|