Dot.: skóra nietolerująca żadnego kosmetyku
dziekuje Anito za tak wyczerpującą odpowiedź szczerze mówiąc nigdy nie miałam doczynienia z mleczkami (makijarz zmywam mydłem bambino) ale chyba warto sprubować pozdro
Natii nietolerowanie kosmetyków polega na tym ze na twarzy (głównie na polikach) wysypują mnie krostki a czasem poprostu dostaje pełno syfów na raz. dlatego w moim przypadku uważanie kosmetyku za dobry jest wtedy jeśli mnie po nim nie wysyfi i to juz jest 60% sukcesu hehe
|