[behemotkot]

Napisane przez kami828

No może i przesadzam ale ostatnio zbyt często mnie krytykuje i mówi co mam robić ze sobą a co nie normalnie stylista sie znalazł.Denerwuje mnie to strasznie.Zastanawiam sie czy warto sie zmieniać dla kogoś czy pozostać sobą stawiam raczej na drugie.Jakoś nie umiem sie przemóc i nie wiem czy to zrobie bo bez makijazu naprawde fatalnie wyglądam.

hmmm...to może powinnaś sie zastanowić nad związkiem póki masz czas...bo jesli on Ciebie już teraz krytykuje to co będzie później?

zastanów się ...pogadaj z nim
i śmiało pokazuj mu sie bez makijażu...a jesli nie potrafi Cie bez niego zaakceptować...to najwidoczniej jest z nim cos nie tam :/

P.S Mój mnie widzi b.często bez makijażu, bo albo go w ogóle nie mam albo staram się by było go jak najmniej... a moja cera nieraz tez pozostawia wiele do życzenia...czy cos mówi??...hmmm...tak jak pojawi mi się jakis pryszcz to komentuje :P a tak pozatym to lubi naturalność