2006-03-29, 23:43
|
#9
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Kosmatyczne grzechy
Jest trochę tych przewinień.
Po pierwsze, gorzka, smolista i zabójcza dla mojego żołądka, kawa.
Po drugie, nieracjonalne odżywianie. Co prawda nie pijam napojów gazowanych, nie jadam chipsów i paluszków, nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam jakąś bułkę z budki, ale niestety miewam żywieniowe fanaberie, które dla mnie samej są niezrozumiałe, a dla przeciętnego dietetyka byłyby oznaką szaleństwa lub innej groźnej choroby. Zdarza mi się na przykład zjeść kostkę masła w ciągu dwóch dni albo przez dłuższy czas, dzień w dzień trzymać się jakiegoś zestawu śniadaniowego, czy wreszcie zastąpić ten posiłek słoikiem dżemu. No i jadam nieregularnie.
Po trzecie, uwielbiam gorące kąpiele.
Po czwarte, nie mam cierpliwości do trzymania na włosach odżywek, nad czym ubolewam.
|
|
|