Re: Wydawanie kasy na siebie - ile to jest normalnie?
Ile to jest normalnie? Tyle na ile nas stać - a i tak zawsze będzie za mało.
Ostatnio wydałam majątek (jak na mnie) na wymarzone perfumy - to nie było normalne - bo żałuję jak patrzę na ubywającą zawartość .. mogłam mieć za to niezłą "nie tak szybko ubywającą" szmatkę [img]icons/icon7.gif[/img]
Po rozpoczęciu szkoły (kosmetycznej - płatnej) musiałam sobie wiele odmawiać - mężatka pracująca, mąż w jednym z podupadających zakładów - nasz Polska rzeczywistość...
Na początku satysfakcję dawało mi samo bieganie do szkoły, ale nie długo wytrzymałam bez nowych fatałaszków itp.. ale radzę sobie - dorabiam jako konsultanka - więc kosmetyki mam za darmo, fakt że nie z górnej półki, ale średnia jest moja [img]icons/icon7.gif[/img] próbuję na Allegro - tam i kupić można taniej..
|