[Korzenna]

Pokaze swoja kolekcje. Nie jest ona dosyc duza, poniewaz staram sie pozbywac zapachow, ktorych nie nosze. Bez mojej aktualnej posiadanej liczby perfum, mialam 14 flaszek z ktorych zuzylam do konca tylko dwie, reszta to historia.

Do kolekcji dolaczy (mam nadzieje, ze szybko) Maharadza Nicolai- zapach lawendowo- cynamonowy.
Mam jeszcze trzy mocne typy, ale moze poprzestane na odlewkach(a zapisalam sie juz na piec ), bo apetyt rosnie w miare czytania wizazu, co odbija sie po kieszeni, zbyt mocno...
Z miniatur mam jeszcze budoir westwood i cashmir chopard. Jedyna miniatura, jaka dotad zuzylam, byl weekend burrbery.
Probek naliczylam okolo 25 atomizerkow, ale 23 powinnam puscic w swiat.

Za muszla lacroix (z ktora lubimy sie tylko wylacznie na odleglosc) stoi impuls vanila, niby tylko dezodorant, jednak tez go wstawilam- odwolanie do przeszlosci. Kupione po latach z sentymetu, ale moze dotad z dwa razy sie nimi spryskalam, same pozytywne wrazenia.

Zagorsk jest mojego TZ, ale zapach wybrany przeze mnie, niech tez sie pokaze w rodzinie. Kupowalam probki zagorsk i avignion z mysla o sobie.

Reszta zapachow jest Wszystkim doskonale znana, a jak nie to proszę pytac.

Załącznik 2770751