[Daffodilka]

Rudowłosa Czarodziejka wspomniała niedawno, że przydałaby się aktualizacja mojej kolekcji, więc złapałam za komórkę i obłociłam to i owo. Przepraszam, że nie zamieszczam opisu, ale już całkiem opadłam z sił. Mój zbiorek w ostatnich tygodniach został dość mocno uszczuplony - z paroma zapachami bez żalu się rozstałam, kilka kolejnych czeka w kolejce do wylotu. W drodze do mnie (z przystankiem u Magdulenki) jest jeszcze druga flaszka Miyako, upolowana w świetnej cenie na eBayu przy wydatnej pomocy Bluegirl i wspomnianej już Madzi - dziewczyny, dziękuję
A oto mój pachnący dobytek