2010-02-23, 20:10
|
#3104
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 51
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 5
Cytat:
Napisane przez Berlinianka
hej
Siedzę sobie głodna, bo robiłam obiad dla mnie i TZ, na 2 patelniach warzywka z mieszanki meksykańskiej, dla niego na oliwie i zmakaronem dla mnie bez z garstką kuskusu.
Wyszłam na 5 minut! I kazałam mu mieszać... Wracam, siedzi przy stole, mieszam swoje, a tam taką skorupką odkleja się od patelni, pod spodem czarne Nie pojadłam sobie.
Pod jego patelnią zgasł gaz więc jemu się nie zjarało
|
Heh Czytając to myślałam, że koniec będzie inny: Ty wracasz, jego danie na talerzu pięknie podane, a Twoje... W jego brzuszku Heh to by było U mnie bardzo często tak jest TZ podjada jak może, bardzo mu ta moje dieta smakuje, zwłaszcza, że w jego rodzinnym domu gotuje się typowo staropolsko
Ech, czy Wy też tak macie, że koleżanki z pracy z uczelni zaglądają Wam w pudełka z jedzonkiem i oblizując się błagalnym wzrokiem proszą o nakarmienie? Ja to się dzielę jak mogę, ale aż mi się żołądek kraja jak widzę ich węglowodanowe śniadanka, a mi tu jeszcze placuchy wyjadają
Pozdrawiam Kochane nieujawniające się, a dukające, z grupy przy tej okazji Ujawnijcie się dziewczęta, ujawnijcie
__________________
- Duk... Duk... 8 II 2010- Kto tam? - 98kg - Co chciało? - Podukać - A dokąd? - Do 76 (przez 94)
Edytowane przez Panna B
Czas edycji: 2010-02-23 o 20:12
|
|
|