2010-02-25, 12:21
|
#9
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Jak malować zmęczone oczy?
Witam
Podbijam wątek archiwalny, bo i moją osobę dopadł ów problem zmęczonych oczu,ostatnio wyglądam jak zombie. Zrobiłam kilka zdjęć, żeby podkleić i poprosić o radę, ale wyszłam dramatycznie źlenie pokażę, żebyście się nie przestraszyły...
Na codzień maluję się brązową, lekko perłową kredką (górna powieka - od środka do zewnątrz, kierując kreskę lekko ku górze) i perłowymi cieniami (jasna perła w wewnętrznym kąciku, perłowy beż pośrodku, a ze względu na lekko opadające zewnętrzne kąciki - perłowy brąz lekko wyciągam ku brwiom). No i wszystko byłoby ok,ale ostatnio trochę schudłam, założyłam aparat na zęby, co dało efekt "wyciągnięcia" szczęki... a co powoduje, że wyglądam ogólnie jak chora... dodatkowo nie mogę się opalać i mam ziemistą cerę... dramat. Conajmniej 5 razy w tygodniu ktoś się mnie pyta, czy źle się czuję... i czy mi się nie chce jeść...
Ale do rzeczy - proszę Was drogie wizażanki o poradę:
Mając niebieskie oczy z lekko opadającymi zewnętrznymi kącikami : jakich kolorów cieni i kredki używać, żeby przy tej mojej ziemistej, bladej cerze nie wyglądać jak ruska lala. Co z różem na policzkach? Wszyscy chórem odradzają róż na kościach policzkowych (bo wyostrza i wyszczupla, a tego już mi nie trzeba).. a to jedyny kolorystyczny akcent, który tą moją biedną cerę ożywia... Czy znacie jakiś fajny korektor na cienie pod oczami? Mój chyba przestaje sobie z nimi radzić.. Brązowy makijaż oczu przestał mi służyć, a z samym beżem też wyglądam źle, bez kredki wraca efekt opadających kącików... ehhh
Będę stokrotnie wdzięczna za porady
|
|
|