Dot.: (Nie)codzienna pielęgnacja minerałoholiczki ;)
Wyciągam z czeluści
Cera: tłusta, trądzikowa powoli zbliżam się do 20 Niespodzianki niestety wcale niemiłe ale częste
Rano:
- Mydełko: Apricot & Honey Exfoliating bar z EGM
- Hydrolat: głogowy lub z róży stulistnej [niedługo przyleci neroli]
- Krem: na zimę dobry był Ziaja kuracja łagodząca zmiany trądzikowe teraz powoli przestawiam się na lżejszy, ukochany Greentea & Tea tree lotion z Joppy
- Pod oczy: żel ze świetlikiem Floslek
- Do ust: Rosebud Blambleberry
Jako że idzie wiosna: niedługo dołączy filtr [szukam ideału]
Później minerałki
Wieczorem:
- Mydełko: Apricot & Honey Exfoliating bar z EGM
- Pod oczy: żel ze świetlikiem Floslek
- NTBT
- Na zaczerwienienia i wypryski Rosebud salve [naprawdę świetnie sobie radzi]
Dodatkowo:
- Maseczka różana z BU raz na tydzień
Niedługo będę testować frakcję oraz B&E z EGM
|