Dot.: krzywda na całe życie przez niedoświadczenie i głupotę tipsiar
To ja wam opowiem jedną z wielu..
moja klienktka ktora systematycznie przychodzila do mnie co 3-4 tyg na żelki, ktoryms razem postanowila ze mi pomorze i przed przyjsciem do mnie sciagnela sama tipsy żelowe...
efektu mozna się domyśleć , z paznokci wyciekała krew i ropa, co wiąze sie z tym ze zrobil sie jakis stan zapalny,,, bo co zrobila?? jak to co? spilowała swoje pazurki do mięska, ja sie jej pytam czy nie bolalo? a ona ze nie,, no nie wiedzialam czy mam sie smiac czy plakac,,, ale w takiej sytuacji pozostaje tylko płacz... ;[
mnie od samego patrzenia bolało a ona stwierdziła ze mam jej zalozyc tipsy!
ja sie jej pytam niby jak?
klientka odpowiada no jak jak naloz zel i juz bez pilowania ;]
oczywiscie nie zalozylam jej zelu,,,
nie wiem co sie stala z ową klientka,, bo jesli ktos jej zalozyl to wspolczuje jej i tego co sie stalo z jej paznokciami...
od tamtej pory slad po klientce zaginąl..
jak sobie przypominam to na sama mysl mnie juz boli...
Edytowane przez madziareczka
Czas edycji: 2010-03-14 o 14:33
|