2010-03-23, 20:40
|
#20
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: abc nailstore
Ponad tydzień temu uczestniczyłam w prezentacji tych produktów ( żeli), następnie byłam modelką na kursie, i cały set zrobiono mi nimi, po czym przyglądałam się jeszcze prezentacji na targach w Warszawie. A, no i dodam do tego, że sama miałam kurs z kolorówki akrylowej, i używałam na nim między innym akryli ABC
No ale jeśli chodzi o żele to :
Seria impuls robi wrażenie, i rzeczywiście glosem można zbudować szkielecik. Rewelacyjny jest gloss milky, bo po pierwsze widać go na szablonie, a po drugie na koniec daje ładny połysk i delikatniejszy efekt od normalnego glossa. Super dla klientek które cenią paznokcie delikatne i jak najbardziej naturalne.
Rewelacyjny też jest budulec i jego konsystencja. W pudełeczku jest zupełnie rzadki, natomiast po nałożeniu na paznokieć stoi dokładnie tam gdzie go położymy, i super się poziomuje, naprawdę ZERO spływania. Magiczny
Polar white jest świetny dla dziewczyn które lubią konkretny french . Świetna biel, kładzie się bardzo cienką warstewkę przed glossem, na już zbudowany paznokieć. Po tym jak zobaczyłam jak cienka jest to warstwa, naprawdę wierzę, że starcza na 300 klientek. Trzeba jednak perfekcyjnie opanować malowanie frencha pędzelkiem, bo nie nadaje się on do przecierania.
To samo zresztą kolorówką, bardzo nasycone kolory, wystarczy cieniuteńka warstwa do pełnego pokrycia tuż przed glosem, i to co najfajniejsze to zero spływania, kurczenia, czy jakichkolwiek innych wariacji Zakochałam się po prostu
Cover ma moim zdaniem nieco mocniejsze krycie od PB i jest odrobinę jaśniejszy
Cała ta seria jest bardzo wydajna, na pewno warto zainwestować w glossa i polar white, ja też chętnie zaopatrzę się w budulca bo jest po prostu niesamowity. Najdrożej na klientkę chyba wychodzi cover ( i ja jego bym sobie darowała )
Bólem największym jest to, że trzeba jednorazowo dużo zainwestować. I rzeczywiście gdy ktoś robi pazurki za 40 zł, to jest to jednak za duży wkład w materiały
Jeśli chodzi o serię Perfection to nie powaliła mnie na kolana tak jak zrobiła to Impuls. Budulce piekielnie pieką :/ ale pracuje się nimi przyzwoicie, natomiast biały jest bardzo podobny do IBD Xtreme White.
Niestety nie powiem wam ile czasu się trzymają, bo musiałam je ściągnąć, nosiłam je tylko tydzień ale nie chce mi się wierzyć że takie żele odpadają z pazurka po 2 tyg
Łuuu ale się rozpisałam. Jeszcze mogę wam poopowiadać o pędzelkach (które też zrobiły na mnie wrażenie ) i nieco o akrylkach, ale nie mam dużego porównania ( tyle tylko co na szkoleniu), bo dopiero z akrylami zaczynam.
A no i absolutny hicior i rewelacja to ich frezarka. Odkładam na nią kasę i nie wyobrażam już sobie innej
Edytowane przez Claire00
Czas edycji: 2010-03-23 o 20:43
|
|
|