[Erato]

Natknęłam się dziś w drogerii na filtry L'Oreal z serii Solar Expertise. Licząc na Mexoryle zerknęłam na składy tych o najwyższych faktorach - tzn. w wydaniu L'Oreal SPF 40. Rzeczywiście, mexoryle są. Z faktorem 40 jest mleczko o pojemności 150 ml - 39 zł, spray dla dzieci, oraz cóś w malutkiej buteleczce, nazwane Sun Pocket - 30 ml, 24 zł. Oczywiście kupiłam z ciekawości właściwej filtromaniaczkom

Pełna nazwa: L'Oreal Solar Expertise Sun Pocket Emulsja Zaawansowana Ochrona. SPF 40, "UVA +++" , czyli nie wiadomo jakie PPD
Skład:
Aqua, Octocrylene (chemiczny filtr UVB), Cyclopentasiloxane, Alcohol Dent., Cyclohexasiloxane, Dicaprylyl Carbonate, Glycerin, Isononyl Isononanoate, Butyl Methoxydibenzoylmethane (Parsol 1789), Titanium Dioxide (! filtr mineralny UVA), Dimethicone, Propylene Glycol, PEG-30 Dipolyhydroxystearate, Nylon-12, Ethylhexyl Triazone, Polymethylsilsesquioxane, Silica, Phenoxyethanol, TherephtalideneDicamphor Sulfonic Acid (Mexoryl SX), Lauryl PEG/PPG-18/18 Methicone, Triethanolamine, Methylparaben, Diphenyl Dimethicone, Alumina, Glycine Soja/Soybean Oil, Tocopherol, Pentasodium Ethylenediamine, Tetramethylene Phosphonate, Vitreoscilla Ferment, Ethylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, Propylparaben, Limonene, Linalool, Parfum/Fragrance (FIL C22702/1)

Cóż. Mexoryl jest SX, a nie XL, czyli ten "starszej generacji" i tylko jeden, a na dodatek jakoś daleko w składzie.No ale jest. Poza tym parsol, dwutlenek tytanu i octocrylene. Poza tym na moje oko fura silikonów i konserwantów.

Po przyjściu do domu nie wytrzymałam, zmyłam Biodermę i reaplikowałam "toto" - wrażenia:
Konsystencja jak najbardziej "komercyjna" - na opakowaniu napisano "ultralekka", ja bym raczej powiedziała "ultrasilikonowa". Bardzo płynna, czuć alkohol, ale nie szczypał mnie. Po nałożeniu i odczekaniu około 10 minut mialam na twarzy coś, co jako żywo przypominało w dotknięciu bazę pod podkład. Takie ślisko-oleisto-jedwabiste dotknięcie. Nie świeci się, nie bieli. Ma intensywny, dla mnie przyjemny i świeży zapach.

Moja konkluzja: od biedy ujdzie chociaż nie wiem, jakie ma PPD. Przyjemność stosowania niezaprzeczalna. Na opakowaniu mleczka napisano, że ma ono Mexoryl "S" i "L". Ale składu nie doczytałam dokładnie. Mleczko ma taki sam SPF 40 i to "UVA+++". Jeżeli ma oba Mexoryle, to może warto się nim zainteresować. Bo i cena przyjemna (39 zł za 150 ml).
Ciekawe, czy udało mi się załączyć zdjęcie

Edycja: udało się!