Re: nietrafione kosmetyki
1) Pianka do golenia Venus o zapachu konwalii - koło konwalii to najwyżej leżała i to niezbyt długo, nadto miałam wrażenie, że posmarowałam nogi gumą w płynie - zamiast ułatwiać golenie zdecydowanie je utrudniała,
2) krem tłusty Iwostin - nijak nie da się go rozprowadzić. Podczas nakładania na skórę dziwacznie się dzieli - tłuszcz zbija się w taką grudę, czy jak to nazwać, a rozsmarowuje się samą wodę. Nie mam do tego cierpliwości i nawet do nóg nie bardzo się nadaje.
3) Krem pod oczy z serii Model Bioenergia Dax Cosmetics - zamiast nawilżyć przesuszył mi skórę pod oczami i pogłębił zmarszczki, które teraz w dodatku nie dają się niczym usunąć, najbardziej przeraziło mnie, jak chciałam sobie wytrzeć spod oka rozmazany tusz - przeciągnęłam w tym miejscu palcem - i tak mi zostało! Skóra wróciła na swoje miejsce dopiero po kilkunastu sekundach - upiorne wrażenie.
|