Nie można sie tak łatwo zniechęcać, wiesz trzeba byc wyrozumiałaym dla tych Pań
Powiem jedno, to czy jakaś paletka jest wystawiona czy tez nie - NIC nie znaczy. Przekonałam się kilkanascie razy, że był tester a nie było produktu i vice versa (to jeszcze częściej). ZE nie wspomnę, jak szukałam motyli, poszłam do jednej S i patrze testera nie ma, ale pytam się babki dla upewnienia. Ona nie nie, jak nie ma testera, to nie mamy produktu. I nawet sprawdzić nie chce w szufladzie goopia gęś. Ale nie dałam się. Ona odeszła a ja otworzyłam szuflade i co znalazłam? Motyle!!! Jezu, jak mnie przepraszała
Ale tak się na nia nacięłam, że powiedziałam, "Wie Pani co, to ja jednak dziękuję, juz mi przestały te cienie odpowiadać" , babka stzreliła taka mine, ze po prostu bezcenne. Cóz, ja motyle w końcu nabyłam w swojej ulubionej perfumerii, bo nei pozwole sobie w kulki lecieć.
---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------
Ja tez dokłądnie nie wiem w czym rzecz, ale wiem, że tylko 2 razy na razie sie nia upaćkałam i nie czuję jakos ochoty aby znowu. Może się do niej jeszcze przekonam.