Dot.: Wasze opisy na gg, część XVIII
Czterdziestostopniowy chłód w moim sercu...
przystojny + romantyczny = nieistniejący....
- zraniłeś mnie... a ja cie tak kochałam...
- przejdzie ci...
- hallo! miłość, to nie grypa.
- Wciąż go kocham...
- Z czasem ci przejdzie...
- Przecież z miłości się nie wyrasta....
Ej! Skoro stać mnie na to, by wyrzucić zniszczone, ale najukochańsze jeansy, to stać mnie tez na to, by wyrzucić Cię z serca...
taaa... akurat...
***
Wpaść do studni miłości... tylko takiej bez dna...
Ideałów nie ma? No a ja?
__________________
Chcę wejść w świat dorosłych z dziecięcą odpowiedzialnością za błędy...
|