Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wasze opisy na gg, część XVIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-04-27, 20:55   #2850
minimum4znaki
Raczkowanie
 
Avatar minimum4znaki
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 247
Dot.: Wasze opisy na gg, część XVIII

ha ! jestem ! odblokowana
dziękuję Szkraby za pochwały na tamto konto (min4zn_ban) ;*
minimalne serduszko was maksymalnie kocha <3 wszystkie bez wyjątku ;*



"- jak pachnie miłość ? - pytał .
- miłość pachnie domem , pachnie starymi fotografiami i szminką babci . pachnie jak unoszący się po domu aromat domowego sernika czy świeżo parzonej kawy .
pachnie tym , co jest najbliższe Twemu sercu ."

bawiłam się w poszukiwanie skarbów i znalazłam Ciebie.

dziwnie tak kiedy na nikim Ci nie zależy.
nie czekasz na żadną wiadomość. nie myślisz o nikim przed snem.
nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie.
dziwnie.
bezpiecznie.
pusto.
nie jestem jednak pewna czy to poczucie bezpieczeństwa mi się podoba.


'poczuła SZCZĘŚCIE - czyste, proste szczęście, gdy ją obejmował, gdy przytulał ją do siebie, gdy gładził jej włosy. '

Pięć fioletowych opakowań po milce, trzy puszki po Red Bull'u, sterta chusteczek na dywanie i stłuczony talerz pod nogami. Nadal chcesz wiedzieć jak się czuję?

dzisiaj zrozumiałam, że świadomość bycia nikim od samego początku jest znacznie lepsza, niż złudne nadzieje i te rozpaczliwe rozczarowania w rezultacie własnej naiwności.

brak mi sił, aby walczyć ze samą sobą w celu powstrzymania płaczu, którym mam ochotę wybuchnąć w ramach egoizmu .

są złudzenia, które warto mieć. nadzieje, które sprawiają naszą świadomość bardziej naiwną, ale życie znacznie przyjemniejszym.

ta szydercza pustka. brak jakichkolwiek koncepcji na najbliższe sekundy. na jutro. na resztę życia.

nie gniewam się. ja po prostu mam dość, tych pieprzonych rozczarowań, każdego dnia.

stosuję szeroko pojęty mamtowdupizm!

nie zakochałam się w Tobie , nie bój się.

A ja kocham Cię wiesz, jeszcze nie raz to powtórzę Jesteś mą drugą połówką, czekałeś na mnie najdłużej.!

wszystko jest możliwe, przecież. wszystko.

nie, nie mów ludziom, że skoczyłam z mostu. powiedz, że wypadłam z niego przypadkiem, uciekając przed miłością.

w końcu znalazł się ktoś, dla którego byłabym w stanie poświęcić moje poranne picie zielonej herbaty, zaraz po przebudzeniu. poświęciłabym, gdyby nie fakt, że On już posiada osobę, która się dla Niego poświęca

beztrosko cieszysz się życiem, a chwilę później stoisz na deszczu i widzisz, jak Twój świat się wali.

ale serce nie było komputerem, nie miało klawiatury, nie dało się wcisnąć delete, wpisać nowej treści w mgnieniu oka i zrobić defragmentacji dysku.
__________________
dobrze, ze jest taki kąt na ziemi..
kąt jak Twe ramiona rozwarty.
Albert. !

minimum4znaki jest offline Zgłoś do moderatora