[Weronisia]

Ja biorę Valette czli polskie Jeanine. Nieczym się te pigułki nie różnią. W Niemczech anzywają się Valette i są hitem na rynku od jakichś 10 lat. W Polsce są od niedawna pod nazwą Jeanine.

Valette (Jeanin) mają działanie antyandrogenne, a więc są stosowane też jako lek na trądzik i temu podobne zaburzenia, które wcześniej były leczone przez Diane 35.
Jeanin nie jest jednak tak inwazyjnym środkiem jak Diane, dlatego jest bezpieczniejszy. Nie trzeba też robić przerw po dłużyszym stosowaniu.

Ja biorę te pigułki 3 lata i są to jedyne pigułki, które wyleczyły mi cerę.
Nie przytyłam ani grama.
Czuję się świetnie, jedynie libido nadal zerowe.


Żeby stwierdzić czy dane pigułki są odpowiednio dobrane należy je przyjmować przynajmniej przez 3 miesiące, bo tyle czasu potrzebuje organizm żeby zaakceptować nowe hormonki.

Ja przez pierwsze 3 miesiące brania Valette myślałam, że 'zejdę' z tego świata bo tak okropnie się czułam. Miałam wymioty, okropne bóle głowy, bóle podbrzusza, brak apetytu. Jednak ginekolog kazał mi jakoś to wytrzymać i poczekać do 4 opakowania i rzeczywiście jak ręką odjął. Jedynie męczą mnie silne migreny w przerwie 7-dniowej, ale tak jest u mnie ze wszystkimi pigułkami.

Yasmin mają podobne działanie co Jeanin.