Dot.: Odstające uszy...
Jeśli byś mogła to też bym bardzo prosiła o zdjęcie...
Ja tam się nie boję ani bólu, zabiegu, opatrunku ani niczego tylko tego że te uszy mi odskoczą.
Wtedy będę słyszeć tylko ''a nie mówiłam że sobie narobisz niewiadomo co''...
I ponowny zabieg, i znowu to samo...
|