2010-05-19, 13:52
|
#2319
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 626
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Monika, to powodzenia na wywiadówce. Córa napewno była grzeczna Monka, oooo to masz wakacje. Babcia przyjechała z odsieczą Fajnie, korzystaj, korzystaj Ten czas bardzo szybko minie, hihi.Problem pomidorów chyba się sam rozwiąże :\ Coś niewyraźnie wyglądają. Jeszcze ich nie wysadziłam do ziemi przez tą pogodę, wolę czekać niż zbierać zwłoki za chwilę. Ta powódź to coś strasznego. Nawet w moim mieście jest zalanych kilka miejsc. Rany co to będzie... Z prognozy wynika, że ma padać i padać. Nie wiadomo kiedy koniec. No pięknie.Pod koniec czerwca jedziemy na wesele do Raciborza. TŻ się śmieje, że to może się okazać wkrótce nieaktualne, bo kto wie jak sę trzyma dom weselny... Czy jeszcze stoi. Współczuję wszystkim, którzy stracili dorobki całego życia, to musi być trauma.Znów piszę na komputerze stacjonarnym i znów może być zlany tekst.
---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------
Oooo, miałam rację. Później poprawię
|
|
|