2010-05-26, 16:10
|
#11
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 30
|
Dot.: choroba lokomocyjna i prawo jazdy?
Cytat:
Napisane przez Ami
A dlaczego? Chyba nawet lepiej jak przy instruktorze niż jak byś jechała sama. Zawsze będzie mógł ci pomóc.
Ja robiłam jazdy w dość trudnym dla mnie okresie. Byłam mocno przemęczona. Jazdy mnie strasznie stresowały. Na dodatek ogrzewanie w aucie czasem za mocno dawało. I ze dwa razy zrobiło mi się lekko słabo w czasie jazdy. Powiedziałam instruktorowi. Pomógł mi zjechać na parking, dał odpocząć i pojechaliśmy dalej. I wcale nie był zdziwiony. Podobno nie takie sytuacje się zdarzają. Później zawsze robiliśmy przerwę po jakichś 45 min i było ok.
|
Dlatego, że ja w aucie zwykle wymiotuję i aż boję się pomyśleć, że mogłabym zwymiotować w aucie w którym uczę się jeździć. Przecież ta szkoła mogłaby mi nawet kazać zapłacić za straty. A ja czułabym się jakby mi ktoś w pysk strzelił
Dziś była kolejna rozmowa z tatą i już nawet powiedział mamie, ze ma mi dać kasę i żebym się zapisała. Oczywiście będziemy płacić na raty, ale to nie zmienia faktu że to strasznie drogo kosztuje i jak nie będę w stanie jeździć to zmarnuje pieniądze rodziców a sama najem się wstydu i strachu.
|
|
|