2010-06-04, 10:37
|
#20
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 72
|
Dot.: skomplikowana sprawa
Cytat:
Napisane przez Asienka187
12,6 to wcale nie jest tak dużo. Weż sbie sznurek lub kawałek papieru o takiej długości i zwiń go w rulonik aby sie przekonac.
Autorko nie wiem co Ci doradzić. A jak jest poza sferą seksualna? Jak wygląda Wasze życie? Ciaga rutyna czy robicie cos fajnego razem? Jakis spontaniczny wypad za miasto (nawet z dzieciakami), jakies male przyjemnosci? Żyjecie razem czy mijacie się?
|
wiesz co, wyjezdzamy sporadycznie,bo majac swoj geszeft,trzeba byc caly czas dostepnym. Sami nie wychodzimy prawie wcale,bo nie mamy z kim dzieci zostawic. Nawet jak wyjdziemy, to raczej jest to forma relaksu niz zaciesnienia wiezi. Przynajmneij ja tak to czuje, nic sie nie zmienia miedzy nami nawet po fajnym weekendzie z dziecmi gdzies w terenie.
---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------
Cytat:
Napisane przez Biejatka
A może rozmowa z mężem pomogłaby?
|
rozmaiwalm z nim milion razy.
on mnie obwinia o to,ze nic nie czuje,ze jestem 'zimna'.
nie przyjmje do wiadomosci,ze zimna nie jestem,tylko mi poportu seks z nim nei daje zadnej przyjemnosci.
jak nie moze dawac,skoro inym dziewczynom kiedys tam przede mna dawal. o i koniec rozmowy.
po takich rozmowach on jest urazony, ja sie jescze bardzij utwierdzam w tym,ze to nei tak
jedynym plusem jest to,ze on sie bardziej mna zajmuje podczas kolejnego seksu,ale jakkolwiek brutalnie to brzmi, jego dotyk nie daje mi nawet dreszczy.
moze rzeczywiscie ja jestem zimna, ale skad we mnei teraz takei pozadanie, taka chec spelnienia.. to uczucie mnei wrecz przesladuje
|
|
|