[Olecha]

Napisane przez sepulveda

Byłam u P. Łukasza jakiś czas temu. Uważam, że jest bardzo dobrym fachowcem, nie miałam najmniejszych zastrzeżeń co do techniki zrobienia lekkich refleksów na brązie - to były naprawdę łagodnie rozświetlające całość refleksy, a nie jasne pasemka wykrojone jak spod linijki, z jakimi zdarzało mi się wychodzić od fryzjera, mimo, że prosiłam o refleksy. Dzięki temu odrost przez kilka miesięcy w ogóle nie był widoczny. Jedyne zastrzeżenie jakie miałam to chciałam, aby całość była trochę jaśniejsza - miałam farbowane wszystkie włosy i oczekiwałam jasnego do średniego brązu, a wyszedł raczej ciemny brąz, mimo, że mówiłam na początku, że chcę odrobinę jaśniejsze niż w chwili przyjścia do salonu - po wyjściu miałam jeszcze ciemniejsze niż wcześniej. Poza tym bardzo dobrze podciął włosy i fajnie je wymodelował. Do pełni szczęścia brakowało mi tylko o tych kilka tonów jaśniejszych włosów, bo w zbyt ciemnych wyglądam trochę smutno. Ale i tak ogólnie uważam, że to jeden z lepszych fryzjerów z jakim miałam do czynienia.

A ile zapłaciłaś?
Bo ja mam ochotę wybrać się tam na samo cięcie - mam włosy za ramiona ale nie chciałabym zostawiać majątku
Wcześniej byłam u Maćka z Ricci, ale jak dla mnie to jest nieporozumienie - proszę o jedno, on robi co innego. Byłam chyba 3 razy, moja mama 2 i nie ma takiej siły, która zmusi mnie do powrotu tam
Byłam też kilka razy u Krystiana Wojewody - zawsze super, i chyba to mi w końcu zostanie bo przynajmniej wiem, że będę zadowolona.
A był ktoś w tym salonie na Kościuszki gdzie są na ścianie namalowane 3 twarze? sorry, ale nie mam pojęcia jak się nazywa, a wygląda zachęcająco.