2010-06-13, 12:47
|
#1996
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Namysłów | Londyn
Wiadomości: 1 658
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
Cytat:
Napisane przez roux666
ojj Marty, a probowlaas o tym porozmawiac z hostka?
one Ci definitywnie juz wlaza na glowe.
testują Cie, a Ty sobie na to pozwalasz. musisz byc stanowcza i zabraniac im i nie pozwalac.
maja Cie lubic, ale to Ty rządzisz.
jak raz dasz sobie wejsc na glowe, to jestes stracona.
one sa takie teraz, bo sprawdzaja na ile sobie moga z Toba pozwolic. to dopiero pocztaek wiec wykorzystaj to, poki nie jest za pozno i nie pozwalaj sobie na takie zachowania i ignoruj płacz. i badz CIERPLIWA, stanowcza i KONSEKWENTNA.
jak dalej nie bedziesz zadowolona, to powiedz rodzicom ze nie radzisz sobie, powinni zrozumiec.
|
tak masz racje, tyle ze ja probowalam byc konskwentna od razu ale przy mamie balam sie zareagowac czy powiedziec glosniej nie. no z reszta i tak jak one rycza i (tak terroryzuja dom ) to nie reaguje i nie daje im tego co chcá. ale one sa juz zepsute - jakkolwiek to brzmi...
kurdee zanjmowalam sie juz rozkapryszonymi dzieciakami , ale w polsce to jest inaczej. tutaj jest inaczej.
a co do mojego pokoju- myslalam ze sa inne i mimo ze mama im nie pozwalala wchdzic do mnie ja im pozwalalam... i teraz mam za swoje.
matka moze gadac 2lata a one maja ja w nosie, naprawde nikogo sie nie sluchaja...
bynajmniej nie histeryzuje . ugh
__________________
I look like yes and you like no!
|
|
|