Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy zakochanie przychodzi z czasem. ??
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-06-18, 08:32   #25
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Czy zakochanie przychodzi z czasem. ??

[1=1c3a9668cb473eb00ec0f3d ce65be5361e74cda4_63d1c28 200398;20068938]Skąd ja to znam ! Nie tylko w związkach tak mam. U mnie na szczęscie, była ta czarodziejska rożdżka i od razu wszystko sie potoczyło najlepiej jak mogło .

no jak to ?? A tutaj dziewczyny piszą, że po prau latach nawet można sie ocknąć.. Jednak niee ?[/QUOTE]

Można owszem Ale jeśli facet jest w związku od pół roku i nie deklaruje żadnego zakochania czy miłości to nie wierzę że pół roku bycia z kimś ot tak nagle się głęboko zakocha

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Przecież można być zazdrosnym i bez miłości na przykład o przyjaciółkę, która znalazła sobie nową znajomą i nie poświęca nam tyle czasu co wcześniej, że tak rzucę przykładem, żeby nie być gołosłowną
O właśnie Zazdrość to nie dowód na miłość. To tylko dowód na to ze ktoś jest zazdrosny
Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość


Zazdrość bez miłości, oj jak dobrze to znam

Kwestia wysoko rozwiniętego poczucia własności, wrodzonej zaborczości.

"jeśli jest zazdrosny, to coś czuje" - owszem, czuje zazdrość


---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Czy miłość może przyjść z czasem? Może, ale nie warto czekać na nią w nieskończoność.
No właśnie
Zgadzam się

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Można sie przyjażnić i nagle stwierdzic ,że kocha się tego człowieka .
Jednak nie mogłabym się spotykać z kimś z myślą "milosc przyjdzie z czasem" jak to bywało w starych czasach
Otóż to.Można się ocknąć jeśli się jest z kimś w dobrych przyjacielskich kontaktach i zrozumieć nawet po paru latach że się kogoś kocha Ale w związku wg mnie musi być najpierw ta faza "zakochania" która albo potem wygasa i raczej nic jej już nie wskrzesi albo przeradza się w miłość. A tu ani tego zakochania ani młości?To co jest? To właściwie dlaczego on z nią jest??
[1=1c3a9668cb473eb00ec0f3d ce65be5361e74cda4_63d1c28 200398;20070549]Wow. ! No to mnie naprawdę pozytywnie zaskoczyłaś.


No ale dziewczyny, Wy tak piszecie, że po jakimś tam czasie przyszło zakochanie, a wcześniej co? Żadnych deklaracji, nic kompletnie ?? [/QUOTE]
Deklaracji?Ja mówiłam mu, że mi na nim zależy,potem, że jestem w nim zakochana i gdzieś po pół roku usłyszał ode mnie, że go kocham.
Ale przed tą ostatnią deklaracją zastanawiałam się czy to co czuję to na pewno miłość i czy powinnam mu już to powiedzieć. To też nie stan który rodzi się kiedy ot w którąś środę budzisz się i myślisz "o!kocham go". Chociaż oczywiście są sytuacje które mogą nas samych zaskoczyć i w ułamku sekundy zdajemy sobie sprawę że kogoś kochamy
Przed deklaracją jemu mówiłam znajomym o tym jaki jest wspaniały i jak mi z nim jest dobrze Nie rozumiem mówienia znajomym "hm..jestem z nim ale nie kocham go. Może kiedys pokocham".
Jeśli ktoś się decyduje na związek z takim podejściem to wg mnie ta prawdziwa miłośc raczej nie nadejdzie, a jak nadejdzie będzie związana w dużej mierze z przywiązaniem i przyzwyczajenim do danej osoby.
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."

watashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując