[lazurowa]

Przyszłam na chwilę, bo już mój mózg nie pracuje tak jak powinien.

Napisane przez niezawsze

Dawno maluszkow nie wrzucalyscie dziewczyny ja z chcecia bym sobie popatrzyla na sliczne malenstwa a i tak jak zaproponowala Agravka chyba wczesniej super by bylo gdyby na pierwszej stronie oprocz danych suchych byly zdjecia maluszkow oczywiscie Lazurka by musiala chciec edytowac i wiem, ze troche z tym zachodu wiec nie nalegam

Nie wiem czy się tak da, bo podobno post może mieć określoną długość, rozmiar i nie wiem czy by się zmieściły.
Pomyślimy po obronie ok?

Napisane przez papeteria

lazurowa niech mama lepiej to sprawdzi

Jutro idzie do lekarza jak to nie zniknie, ale najpierw musi iść na ranną zmianę do pracy

Napisane przez jusdan77

lazurowa przykro mi z powodu mamy, pewnie sama się martwi czy Tobie nie zaszkodzi tym bardziej że nie wie co to za wysypka.Jeśli możesz to na razie odizoluj się w miarę możliwości i siedź u siebie w pokoju.

Żebyś wiedziała, że się martwi.
Boi się cokolwiek jeść, bo nie wiemy skąd to się wzięło.
Zaraz wysyłam ją pod prysznic z płynem hippa dla dzidziulka, bo nic innego tak delikatnego nie mamy w domu.
Siedzę u siebie w pokoju i zakuwam na jutro...

Napisane przez pilotka f16

no to sprobujcie na jutro albo pojutrze umowic ja do lekarza - ale miejmy nadzieje, ze przejdzie...

hehehe infolinia

Jak nie zniknie przez noc to jutro mama idzie do lekarza.
Ja i tak mam cały czas gorącą linię więc mi bez różnicy, a z telefonem się nie rozstaję.

Napisane przez Bajka9

Lazurowa trzymam kciuki! nie mam wątpliwości że będzie bdb

A ja chcę to mieć po prostu z głowy.

Napisane przez kasandra82

lazurowa trzymam kciuki za jutro!!

Ja się kładę z moimi pięknymi karteczkami, może przez poduszkę coś wejdzie do głowy. A jutro starym indiańskim sposobem będę od 6 rano wbijała do głowy to co jeszcze do niej nie weszło. Nie ma to jak uczyć się na ostatnią chwilę