|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
taaaaaaaaaaaaaaa to trzeba przyznac udaly sie dzieciaczki tym naszym wizazankowym mamuskom 
I Hanka i Oli - cud miod i orzeszki ( ciocia kofi przesyla caluski muuuuaaaaa )
szperrr i deanerys z wszych przepisow zrobilam jeden ..... 
bo oczywiscie jak wyruszylam na miasto to jeszcze o sklepy zahaczylam i o fryzjera na zrobienie brwi i podciecie koncowek ..... a ze jak to u fryzjera ..... byla kawka i papierosek to do domu wrocilam na 18ta :mdeje:
zatem hummus, salse, warzywka i kurczaka wpakowalam do tortilli i bylo serio pychaaaaaaaaaaaaaa
teraz pekam z przejedzenia
aaaa olka to tz wypatrzyl ta szafke .... to chyba nasz 2 nabytek z ikei .... ja lubie ich rzeczy a szafka wyglada na solidna .... poprostu chyba ktos z impetem nia rzucal (po tym jak ja 3 razy probowali do nas dostarczyc) aaaa za taka "porzadna" szafke to raczej musialabym pare stowek dolozyc bo jesli by to bylo tylko 50 F to bym sie nie zastanawiala 
vedma kiedy ty masz termin ? 23 lipca ? oj bedzie sie dzialo .... a ona tyle pary jeszcze ma 
__________________
Mad about Mad Men 
“Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.”
― Albert Einstein
Edytowane przez Kofika13
Czas edycji: 2010-06-25 o 20:43
|