Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sprzątanie po psach
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2004-06-15, 19:31   #83
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Re: Sprzątanie po psach

Komi napisał(a):
> Olencjo, zapraszam do mnie do domu Jeśli moja teściowa (ma fioła na punkcie czystości i nie przepada za psami) nie poczuła psiego zapachu w domu, to znaczy, że mój jamnik nie śmierdzi

A nawet gdyby śmierdział, to chyba nic do tego sąsiadom Nie sądzę, żeby delikatny smród psa przebijał przez ściany

Ostatnio była taka sprawa - pisano o tym nawet w gazetach: pewni ludzie w bloku mają kota. Pewnego razu przyszła do nich sąsiadka zza ściany i zobaczyła przypadkiem, że mają kota. No i zaczęła się afera, że ona ma alergię na koty! (jakoś wcześniej nie miała) Że ona we własnym mieszkaniu nie może żyć, bo jej przeszkadza ten kot za ścianą Żąda, co jest moim zdaniem śmieszne, żeby ci ludzie pozbyli się kota - sprawę podała do SĄDU!
Po pierwsze alergolodzy i dermatolodzy twierdzą, że to nie możliwe, żeby sierść itd. przechodziła przez ściany.
Po drugie, nie wyobrażam sobie, żeby ludzie, którzy mają zwierzę od małego, nagle go oddali Przecież to już członek rodziny! Ja za nic na świecie nie oddałabym mojego psa, nawet gdybym zaczęła mieć alergię na jego sierść. Więc nie dziwię się tym ludziom, którzy mają tą babę w nosie. Kot nie wychodzi z mieszkania, więc nie powinien jej przeszkadzać, tym bardziej, że dopóki nie wiedziała, że oni mają kota, jakoś nic jej nie było
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując