Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.
Dziewczyny wezcie dajcie juz spokoj i nie drążcie tematu bo jak tak bedziecie robic to sie to nigdy nie skonczy...
juz chyba wszystko zostalo powiedziane wiec po co dalej to ciagnac... mi osobiscie nawet nie chce sie juz tego czytac, co ktoras kiedys pisala, a co tamta jej wtedy odpisala, a ta znowu ze przeprasza, ze nie miala takiego zamiaru itd
dajcie juz spokoj
a tak w ogole to jak Wam mija dzien? ja po poludniu ide z psiapsiolami do naszej ciezarnej kolezanki, ktora bedzie rodzic na dniach
pogoda u mnie dzis okropna, chyba tylko z 15 stopni jest wrrr
Edytowane przez Caroline1920
Czas edycji: 2010-07-07 o 11:04
|