2006-06-20, 16:43
|
#63
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 311
|
Dot.: Koraliki, rzemyki, trampki... :)
Ja też jestem szczupła, a byłam chuda i nie dziwię się mojej matce, że wznosiła oczy do nieba jak mnie widziała w tych buciorach, chociaż potem nawet je polubiła Na szczęście nie nosiłam do tego krótkich spódniczek (znaczy w ogóle prawie ich nie noszę), bo wtedy to się już wogóle wygląda jak klown Najzabawniejsze jest to, że jak sobie człowiek wmówi, że nie są ciężkie i nie jest w nich za gorąco to tak czuje - pełen komfort, siła podświaodmości :P Teraz nie wyobrażam sobie glanów w 30-stopniowy upał albo tych obcierających chuderlawe kostki rzymianek Boshe ile to się czlowiek wycierpi, żeby być cool
Chusteczki - no jasna sprawa, dalej je lubię, szczególnie gdy jest gorąco
|
|
|