2006-06-30, 23:30
|
#57
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Avene Emulsja z ultra wysoką ochroną przeciwsłoneczną 50+
No dobra, wyżebrałam próbki (Basia39, Contax ), to już wiem... Wiem, że będzie całe opakowanie Emulsja to pierwszy filtr Avene, z którym się polubiłam Oczywiście bieli i bez makijażu wyglądam jak straszydło, oczywiście lepi się jak lep na muchy, ale! Makijaż na tym siedzi rewelacyjnie, nieomal jak na Aqua Lait LRP Testowałam podczas fali wściekłych upałów i ku mojemu szczeremu zdumieniu: a) nie było ciasta ze skrobii, b) wygląd o 9 rano niewiele odbiegał od tego o 17 po południu c) po dwóch dniach nie było kaprysów na skórze, jak to się zdarzyło na-ten-tychmiast po mleczku.
Mój typ na zimę - bezalkoholowy, dam odsapnąć cerze po "wyskokowych" filtrach letnich.
Noooo... WRESZCIE jakieś Avene dla mnie I pomalowac się można byle czym... No miło, milutko. A dotycvhczas unikałam emulsji, bo recenzje były takie, że niby przy mleczku 50+ czy "dzieciaku" wysiada. Jak dla mnie - avenko-hicior!
Zamierzm wypróbować jeszcze mariaż emulsji z tonującym. To taki zestaw obowiązkowy na narty Może zdetronizuje Biodermę
|
|
|