[izucha]

Jaromir - zdrobnieniem jest Jarek
Gracjan - Gracek
Szef mojego robiącego karierę w Wwie szwagra nazwał syna Olgierd Xawery

Sama mam na imię Iza - nie Izabela ani Izabella! Mam taką teorię, że początkowo miałam być ta "bella", czyli piękna, ale kiedy mamusia mnie po raz pierwszy ujrzała, to zmieniła zdanie...
Ostatnio lektorka jęz. niem. po ukończeniu kursu zrobiła mi dwa certyfikaty: jeden z Izabelą, drugi z Izabellą " bo ty się wszędzie podpisujesz "Iza" i na wszelki wypadek zrobiłam dwa"

A moja córcia ma na imię Pola. Ostatnio dyżurny starszak, stojący na bramce w przedszkolu, poinformował mnie, że takiego imienia nie ma

Bardzo podobają mi się oryginalne imiona, ale nie dziwne (rzecz względna, wiem ). Będąc w ciąży poważnie zastanawiałam się nad Inką - jak będę oczekiwała kiedyś na drugą dziewczynkę, też będę się nad nim zastanawiać . Tylko jaka jest "pełna" wersja Inki - Inez ? Ta wersja niestety odpada z naszymi (moim i konkubenta ) nazwiskami, jest zresztą jak dla mnie przekombinowana. Podoba mi się też imię Nadia, Sonia, Lena (jakieś takie na Wschód zorientowane )