Dot.: Czarna Zuzia wymiata, część kolejna, jesienna
a kuku
Zuzia wpisała mi się w profilu i jakoś tak pomyślałam, że tu do Was zaglądnę z racji tego, żem nie na bieżąco z wydarzeniami wątkowymi (chociaż wątek nowy jest i jeszcze krótki, to go całego przejrzałam ) to ograniczę się chwilowo do machania
|