[maatra]

nadrobilam babeczki i juz wrocilam jako mezatka
skladam najserdeczniejsze zyczenia wszystkim 3-latkom
tak jak pisalam,zaczynam szkole na pelen etat,wiec czasu bedzie jeszcze mniej.
Simonek wraca w przyszlym tyg. dzisiaj mial przyjecie urodzinowe w Pl z 2 tortami,zastanawiam sie,czy jest sens robic kolejne w uk ? co sadzicie ? wiem,ze to szczegolny dzien,ale boje sie,ze dziecie mi troche zglupieje,jak dostanie kolejne 2 torty w uk. jeden i tak musimy zaniesc do zlobka,ale moze lepiej powiedziec mu,ze juz mial przyjecie urodzinowe,a ten tort jest dla kolegow i kolezanek ??
on juz mi zapowiedzial,ze nie bedzie chpodzil do zlobka ze torta mam kupic ze spiderman-em,ale on go tylko zaniesie i wyjdzie
w piatek mielismy pogrzeb w rodzinie. Si poznal cala rodzine i w glowie mu sie nie miesci,ze az tyle jej jest. troche mi sie nie spodobalo,ze mama pojechala 300km na pogrzeb z moim synkiem. prawda jest,ze nie miala go z kim zostawic,ale ja uwazam,ze takie uroczystosc nie sa dla dzieci. Ona twierdzi,ze cala msze ladnie siedzial z tylu(bo Si w przeciwienstwie do rodzicow lubi chodzic do kosciola) ,a na stypie bawil sie z nowo poznanymi kuzynami w jego wieku.

Jak patrze na zdjecia Waszych dzieci, to Simonek mi sie taki malutki wydaje
ps. zdjecia ze slubu dodalam na NK