2010-10-16, 15:20
|
#3662
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stolica Warmii ;)
Wiadomości: 1 728
|
Dot.: Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...
Cytat:
Napisane przez AliMa5
juz prawie kliknelam MoP:P, zainteresowal mnie tez ten olej http://www.naturalne-piekno.pl/index...&Itemid=100013
a retinoidow nie ma sie co obawiac ,tylko trzeba sobie odpowidnio dobrac, na poczatku moze byc podraznienie, normalne. jednak na dluzsza mete dzialaja rewelacyjnie.
co do rolki zgadzam sie z Agabil
|
Strasznie agresywny ten olej, spora lista przeciwwskazań jak na naturalny produkt... Chyba jednak wolałabym bezpieczny i sprawdzony tandem drzewo herbaciane + czarnuszka...
Dziś mnie nosiło z rana mimo próby prewencyjnego wyleżenia zaczątków przeziębieno-grypy i stworzyłam balsam do ust i krem dla mamy Tzn bardziej sie bawiłam i usiłowałam wymyśleć w co jeszcze mogę wsadzić masło kakaowe które ma termin do końca roku...
Balsam zrobiłam z masła kakaowego, masła karite, oleju ze słodkich migdałów, oleju makadamia, do tego kropla wit E (dla konserwacji) i 3 krople olejku pomarańczowego - trąba ze mnie, zapomniałam, że mam miętowy, lepiej by sie komponował zapachowo z masłem kakaowym. Wyszło mi mazidło stałe, błyskawicznie topiące się pod wplywem ciepła palucha wydobywającego produkt Ale mam swoj własny balsam. I tak sobie myślę, że przy takim składzie będę go mogła awaryjnie używać na łapki w pracy. Prawda?
A krem dla mamy zrobiłam następujący:
- 2,5 ml kremobazy Fitomed - inszej nie mam, chciałam poeksperymentować, może później kupię tę na ZSK?
- 2,5 ml masła kakaowego - wspominałam coś o próbie zużycia go do końca roku?
- 5 ml żelu hialuronowego peptydowego z BU - jako część fazy wodnej, do zużycia (mama wiecznie zapomina smarować) i w oczekiwaniu efektu przeciwzmarszczkowo-liftingującego
- 2,5 ml hydrolatu oczarowego - neutralny zapach, chyba się polubiliśmy... No i innego nie miałam na stanie
- 0,15 ml wit E - tak, konserwant i substancja aktywna
- 0,15 ml olejowej wit C
- 3 krople olejku pomaranczowego - tak, o miętowym przypomniałam sobie właśnie PO ukręceniu kremu
Nie jestem purystką, nie muszę mieć wszystkiego co do mikrona odmierzonego, krzywdy sobie tymi substancjami mama nie zrobi. Krem wyszedł ładny, zapach nieco duszący (masło kakaowe!), ale ładnie mi się wchłonął pod oczami, chociaż wcześniej nalożyłam standardową porcję mojej mieszaniny olejów.
Jak mamie krem podejdzie to jakies większe zakupy trzeba będzie zrobić. Przeglądałam ofertę liposomów - wzięłabym nawilżające dla nas obu i któryś z działaniem przeciwzmarszczkowym. Generalnie znów mam ochotę na wiele rzeczy!
Co powiecie na moje dzisiejsze eksperymenty?
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!!
/Girigiri de itsumo ikite itai kara.../
/Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../
<Real Face by KAT-TUN>
1. Oszczędzam
2. Nie wydaję
3. Odkładam
4. I pojadę, zobaczycie!
|
|
|