[nevercomeback]

Najbardziej urzekającym mnie,z całej palety kolorów włosów, jest nadal czerń.
Klasyczna, niemal legendarna, nieskazitelna, idealna a wszystko dopełniająca seksapilem.
Emanująca elegancją, uchylająca rąbek tajemnicy, jednak wciąż skrywająca, to "coś",co mężczyźni i kobiety pragną poznać. Muszę przyznać,że ten kolor po prostu mnie uwiódł, a ja jako ugodzona tą strzałą amora, nie potrafię się jej dłużej opierać.
Z wielką przyjemnością, jako aktualnie brązowowłosa,niegdyś blondynka, pokusiłabym się o taką zmianę i znając mnie niedługo to nastąpi!Jestem przecież zwolenniczką rewolucyjnych zmian- o ile oczywiście wpłyną dodatnio na naszą kobiecość. Przewrotne, pozytywne zmiany, w naszym wyglądzie z pewnością niejednej z nas poprawiłyby samopoczucie oraz podniosły naszą samoocenę
W końcu jak pięknie wyglądamy, to pięknie się czujemy