Śliczna, ale jakiś kiepsko mi się podoba, może jakbym ja przymierzyła to by mi się spodobała... Nie bardzo lubię takie pasy w biodrach.
Kurcze przyznam, ze już mi się nie chce chodzić po salonach i tylko poszłabym jeszcze raz z doradcami przymierzyć te moje trzy typy i już bym wybrała.
Założę się, że nie znajdę takiej, którą z miejsca wezmę bo zawsze będzie jakieś ale
Ja to jestem strasznie wybredna czym denerwuję panie w salonach
Bo koronki nie, świecidełka nie, falbanki nie, rozszerzana suknia "a dałoby rade ja zwęzić w biodrach, o tak?"
lśniący materiał tez nie. hi hi
Oka lecę spać, jutro w czasie pracy wyjdę do urzędu załatwić odpis i w przyszłym tyg, albo za dwa lecimy termin rezerwować