Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Życie na stronach książki
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-11-26, 22:05   #10
Karola1965
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 6
Dot.: Życie na stronach książki

Sweet, Carolin, Witam serdecznie! Dziekuję za odzew, za wszelkie uwagi. Jakaż ulga, kiedy człowiek czyta je i czuje że nie sa podyktowane przekasem i złośliwością. I nie chodzi o uwagi. Każdy ma prawo do własnych, tylko o ton... Dziekuję! Już odpowiadam... Nie kończyłam żadnych kursów, choc pewnie powinnam. Zajmuje się zawodowo zielenią, jestem technikiem architektury krajobrazu. Pisanie jak najbardziej jest pasją. Z ta monotonią... z pewnościa nie była ona moim zamiarem. Pisałam, bo tak czułam. Zresztą, ta ksiązka - jak to okreslił pewien Pan - to ciężki kaliber i pewnie miał rację. To nie tryskajaca humorem opowieść. Zdaję sobie sprawę,że nie jestem pisarką, nigdy bym sie nie osmieliła nawet tak pomysleć, ale wiecie dziewczyny, bardzo chciałam spróbować wydac tę swoja pisaninę. To wcale nie była łatwa decyzja,proszę mi wierzyć. Ale, postanowiłam zaryzykować . I zaryzykowałam. Dla kogos moja pisanina może być banalna i miec mnóstwo niedociagnięć, ale cieszę się,kiedy ludzie piszą,że wciagajace, że ciekawe, że nie wieje nudą... dla mnie, to juz sukces. Jestem czterdziestopięciolatką i pomyslałam: jeżeli nie teraz, to kiedy. Długo by pisac i nie chciałabym Was dziewczyny zamęczać. Myślę,że z książkami jak z muzyką. Niektórzy lubia każdy jej gatunek, pod warunkiem,że dany utwór coś w sobie ma, coś co ich poruszy. Znacie to uczucie,kiedy słuchacie czegoś i czujecie dreszcze na plecach? Ja-kocham poezje śpiewaną a moja znajoma twierdzi,że to dla niej straszliwa męka. Zaproponowałam swoja książkę, odezwało sie kilka osób, więc miło jest mi niezmiernie,że mi zaufano a teraz, będe czekać na ich reakcję. Będę czekac z niecierpliwością, czy ich poruszy. Mam nadzieje,że niczego nie pominęłam a jeżeli tak, to proszę mnie upomnieć. Dziekując raz jeszcze za opinię, za poświęcony czas, zainteresowanie i za roześmiane buźki! Pozdrawiam serdecznie, przesyłając usmiechy i zyczac wszystkiego najlepszego.

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Karolinko, dziekuję za opinię. Nie mów proszę , że sie nie znasz; dla mnie liczy sie to co czułas, po przeczytaniu fragmentu. Znów podziekuje,że nie było zgryźliwie. Doceniam każdą uwagę. Pisałam o tym dobra chwile temu,wiec nie bede sie juz powtarzać, ale jeżeli tutaj zajrzysz, to zapraszam do przeczytania. Nie bardzo wiem, co jeszcze mogłabym dodać. Dziekuję za fajna buźkę. Pozdrawiam serdecznie!
Karola1965 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując