1. buty Street - 149 zł
2. czapka - Telly welly 29,90 zł
3. parasol Qufer - 89,90zł
4. kurtka Cache Cache - 189zł
5, 6, 7. rajstopy ażurowe New Look - 39,90 (druga para – 50%)
8. Lolita Lempicka edp - prezent
9. sukienka H&M (coś około 90zł)
10. pasek H&M (chyba 39,90)
Przy okazji rajstop mam do Was pytanie, czy może któraś z wizażanek posiada te białe rajstopy z New Look? Te które ja mam to rozmiar s/m (najmniejszy), a okazały się baaardzo duże i muszę je mocno naciągać, a i tak nie są opięte jak trzeba. Odkąd kupuję rajstopy w sieciówkach pierwszy raz spotkałam się z czymś takim.
Nie mogę ich zwrócić czy wymienić, bo paragon wyrzuciłam, a opakowanie zaraz po przyjściu do domu podarłam i też wylądowało w śmietniku... Nawet ich nie obejrzałam, bo przez myśl mi nie przeszło, że może być coś nie tak
Dopiero kiedy je wyciągnęłam z szuflady z zamiarem założenia doznałam szoku. Nie wiem, czy miałam akurat pecha i zwyczajna pomyłka nastąpiła
Rajstopy bardzo mi się podobają, a ostatnio w New Look już ich nie widziałam. Nie wiem czy je spróbować "sprać", może pod wpływem gorącej wody skurczą się?
Wiem, że moje pytanie jest trochę hmm ... kuriozalne
ale nie chciałbym pozbywać się tych rajstop. Macie jakieś pomysły, czy to przypadek beznadziejny... ?
A propos, wydaje mi się, że widziałam identyczne u którejś fashionetki i były jakby lekko zrolowane, pomarszczone. Może taka ich uroda
O rany, ale epistoła mi wyszła...wybaczcie, musiałam się wyżalić