Dot.: Co robicie po macierzyńskim? mamy wracające do pracy...
zajrzała na odchowalnię bo szukam kontaktu i opinii młodych mam o tym co po macierzyńskim?
Mój mały urodzi sie lada dzień. A ja już myślę o tym jak to wszystko zorganizować.
Z przyczyn finansowych nie mogę iść na wychowawczy. Zresztą nie tylko fiansnowych-nie jestem typem matki-polki ani kobiety prowadzącej dom. Nie realizuję się w tym. Potrzebuję pracować. Czuję się nieszczęśliwa przebywając ciągle w domu i cierpi także na tym mój mąż, bo mam zły humor ciągle. Szczególnie, że ze względu na trudną ciążę przesiedziałam od lipca na L-4. Więc jestem baaaaardzo zrelaksowana. Myślę o zmianie pracy na inną, bliżej domu(teraz dojazd ok 40-50 minut w jedną stronę), oczywiście skorzystaniu z godziny na karmienie. Z małym będę cały macierzyński, zaległy urlop. I myślę o tym, żeby zostać z nim do roku.
U nas babcie odpadają, niania również(nie stać nas zwyczajnie). W grę wchodzi tylko żłobek. Myślałam o tym, żeby od września zostawiać go na dwie godziny, później to wydłużać, żeby się oswoił z nowym. Ale ogólnie jestem sytuacją przerażona. A małego jeszcze nie ma na świecie.
__________________
Bartuś 23.12.2010
Aniołek 01.08.2011...
Hubert 21.11.2012
„Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła”
|