2006-07-26, 16:00
|
#555
|
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Dot.: Gdzie się podziały wizażanki??
Cytat:
=natii4
Jeszcze coś na koniec-to,że się odechciewa wszystkiego zwykłym Wizażankom to pikuś,a to,że się wszystkiego odechciewa coraz większej ilości moderatorek to już chyba nie jest takie wesołe
|
A może niektóre z nich po prostu są już zmęczone tą funkcją? Może niektóre z nich mają dosyć ciągłego sprawdzania, kontrolowania, proszenia i upominania?
Ludzie też się wypalają. I tak podziwiam wszystkich moderatorów, że chcą na siebie przejąć tę niewdzięczną i trudną rolę
Podobnie z użytkownikami. Przecież każdy ma prawo spędzać czas, gdzie się dobrze czuje.
I nie zawsze to musi być wizaż. Znam i przyjaźnię się z kilkoma osobami, które kiedyś spędzały dzien i noc na wizażu. Teraz tu nie zaglądają bo mają inne obowiązki, inne życie, czasami inne miejsce w sieci. Ja to rozumiem i szanuję, choć jest mi z tego powodu troszkę przykro.
Ale czy to oznacza, że wizaż zszedł na psy? Mam nadzieję, że nie. Wizaż jest żywym organizmem, a zwłaszcza forum. Rośnie sobie, tworzy mu się nowe odgałęzienia. Ale chcę, żeby to był twór naturalny, a nie przystrzyżony nakazami i ograniczeniami.
|
|
|