Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kontrola w związku
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-01-03, 10:11   #10
morska fala
Rozeznanie
 
Avatar morska fala
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 611
Dot.: Kontrola w związku

Dostęp do swoich kont mam tylko i wyłącznie ja. I nie szkodzi, że głównie pisze do mnie pan spam, liczy się dla mnie fakt, że mam swoją prywatność i partner ma do mnie zaufanie. Oczywiście działa to w dwie strony, ja też nie żądam dostępu do kont, byłoby to dla mnie poniżające.

A co do przeglądania wiadomości w telefonie (bo tylko do telefonu mam dostęp, na poczty, gg itp. nie znam haseł i jak już pisałam nie mam takiej potrzeby) - gdybym naprawdę coś podejrzewała (dziwne zachowanie partnera, jego ciągły brak czasu etc.) to może i bym zajrzała do telefonu, choć nie byłabym z tego dumna. Z drugiej strony podejrzewam, że nawet jakby było coś na rzeczy to raczej wszystkie "istotne" połączenia i sms-y by skasował, więc ze śledztwa wyszłyby nici.

Póki co (odpukać) nie mam takich rozterek, więc tak naprawdę nie wiem jakbym się zachowała. Ale stałej kontroli, obsesyjnym podejrzeniom i nadmiernej zazdrości mówię stanowcze nie! Z doświadczenia innych widzę, że najczęściej takie zachowania (mające z założenia na celu wykrycie do zdrady) do tej zdrady prowadzą, bo tylko ludzie o silnych nerwach wytrzymają takie coś. My z partnerem dajemy sobie dużo swobody i żadne z nas tego nie wykorzystuje. Przykład - wiem, że jego znajomi z pracy wychodzą na piwko, mówię mu idź, a on czasami na to "wolę posiedzieć z Tobą" lub mniej górnolotnie "nie mam ochoty" Podejrzewam, że gdybym była obsesyjnie zazdrosna to nawet by mi nie powiedział o tym spotkaniu i chodziłby na każde (by się tylko ode mnie wyrwać), a mi przedstawiając wersję "mam dużo pracy". Ale co kto lubi...
__________________
Akcje: Pajacyk, Pusta Miska, Okruszek, Polskie Serce, Wyklikaj Żywność, Habitat i Marzenia za jednym kliknięciem:

Wejdź na stronę i kliknij w serduszko "7 w 1".

http://humanitarni.pl/



morska fala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując