[Merys]

Napisane przez motylek1007

myśle, ze powinnas wykorzystać psa TZ, na początku np z pewnej odległosci jak sie bedą widziały i bedzie ok smak, jak bedzie niegrzeczny odchodzisz kawałek w inną strone i znowu probujecie powoli zmiejszając odległosc



widzę, ze jednak chcesz łapać za słówka
teat karcenia dopisałaś do posta później zresztą słowa

Najlepiej wykastrowac, uspokoi sie jak reka odjal.

jak można rozumieć?

Hehe, to przeczytaj sobie jeszcze raz uwazniej mu post.

Napisane przez Merys

Dziekuje

Piesek niewykastrowany broni swojego terytorium i swojej Pani.
W domu nie ma zagrozenia, a na dworze jest zazdrosny.
Mial kiedys jakas suczke? Pewnie nie. To teraz wyobraz sobie 30 letniego prawiczka bez rak Najlepiej wykastrowac, uspokoi sie jak reka odjal.
Poza tym, musi byc za kazdym razem karcony za takie zachowanie. Musi wiedziec, ze Tobie sie to nie podoba. I zwykle krzyczenie czasem nie wystarczy.

Uspokoi sie, czyli jego testosteron spadnie. Teraz rozumiesz?