[anew]

Hm, Przeglądałam sobie Twój wątek....Fajny temacik
Podobała mi się pierwsza wersja oczka, choć ja bym ją roztarła palcami, nie wacikiem-później się będzie jego nadmiar zbierał w załamaniu, mimo podkladu (złośliwość cieni). Razem z cieniem zbierać będziesz bazę.
Dziewczyny dobrej rady Ci udzieliły. Ja też bym go roztarła, ale tylko z najciemniejszej strony-ku skroniom. Żeby ładnie się wtopił.
Druga twoja wersja to dla mnie make up po kilku godzinach. Nie, drugi mi jakoś mniej odpowiada.
Przesyłam kilka fotek ściągniętych z netu i połaczonych. Są to dymki znanych firm kosmetycznych. Można sobie coś podpatrzeć
A dwa ostatnie załcznikczki to moje smoky w odcieniu stalowym. Teraz zrobiłabym je troszkę cieplejsze-ociepliłabym czernią (niestety mi się skończyła )