[signa]

Napisane przez butterfly20

Tak to prawda.
Moja pierwsza wizyta w celu wyregulowania brwi zakończyła się jakąś masakrą. Brwi miałam obskubane w bardzo cieniutki łuk,a to mi nie pasowało.Było to z 8 lat temu i może wtedy była taka moda,ale chyba kosmetyczka nie powinna kierować się modą tylko tym,co mi pasuje. Moje brwi już nigdy potem nie były fajne w niektórych miejscach woski przestały rosnąć i musiałam zrobić makijaż permanentny,żeby jakoś to wyglądało...

Wlasnie, podstawa to rozmawiac, rozmawiac i jescze raz rozmawiac Jak do mnie przychodzi pani na brwi to pytam dokladnie o jej oczekiwania co do grubosci, ja sama sugeruje ksztal bo panie czrsto na tym sie nie znaja jaki powinien byc, ale ogladam tez wlosy ich kolor i pod to dobieram kolor henny oczywiscie po wczesniejszym uzgodnieniu co i dlaczego proponuje zrobic I najwazniejsze, ze jak juz jestesmy u kosmetyczki to trzeba od razu mowic jak nam sie cos nie podoba i chcemy zeby to poprawila.
Niestety w duzej ilosci przypadkow jest tak, ze zle wyskubane brwi nie beda odrastac juz tak jak przedtem i nie zawsze da sie ponaprawiac bledy, chyba ze wlasnie permanentnym. Dlatego polecam chodzic do zaufanej dobrej kosmetyczki