Dot.: przygotowania ile przed??
Hmm z tym jest tak za 3 tygodnie biorę ślub w Lublinie i tam nie ma klopotu z salą - można się spokojnie porozglądać i zamówić pół roku przed. Mieszkam teraz w Wawce i moja koleżanka z pracy chce wziąć ślub za rok i spokojnie dużo sal jest jeszcze wolnych i jest w czym wybierać. Jeśli chodzi o fotografa to nie ma się czym martwić - na nauki przedmałżeńskie przychodzą panowie z ulotkami, gazetami i niemal proszą aby ich zatrudnić. Ja w trakcie nauk uzbierałam aż 12 gazet "Młoda Para" i "Ślub" a w nich znajdziecie wszystko. Poza tym warto poszperać na forach ślubnych a tych jest bardzo wiele. A jeszcze jedno - największy problem i najwięcej czasu zajmuje zapraszanie gości - nie wypada wpaśc do cioci i uciec - powiem Wam że przez obiadki u cioć, wujków, babć swoich i narzeczonego muszę się teraz porządnie odchudzać - apel do wszystkich babć - nie tuczcie przyszłych pań młodych;-))
|